
„Temat nakrycia głowy, które sprawiało, że bohater noszący je stawał się niewidzialny jest popularny w mitologii oraz literaturze dziecięcej. Wyobraziłam sobie postapokaliptyczny złowrogi pejzaż, przypominający krajobraz po wybuchu wulkanu. Przedstawiona bohaterka została umieszona w centrum tej katastrofy, sytuacja zdaje się jest bez wyjścia, zwiastuje nieuchronną tragedie. Natomiast w świecie baśni zawsze jest jakieś wyjście, a bohater może uniknąć klęski dzięki magicznym siłom. Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach w dobie kryzysu klimatycznego, pandemii, wojen uciekamy w poszukiwania nowych mitów czy symboli, żeby tłumaczyć sobie chaos który się teraz rozgrywa. A może jest tak, ponieważ nie mamy żadnych racjonalnych odpowiedzi i trudno zaakceptować rzeczy takimi jakimi są.”
– Paulina Stasik