Jubileusz 50-lecia Muzeum Rzeźby w war­szaw­skiej Królikarni uświetniła niezwykła w zamyśle i efek­tach wystawa „Zbigniew Libera: To nie moja wina, że otarła się o mnie ta rzeźba”. Swoją rolę w tym przedsięwzięciu Libera podsumował z uśmiechem jako „świnia na trufle”. Z magazynów war­szaw­skiego muzeum artysta wybrał kilkadziesiąt rzeźb, przeważnie XX-​wiecznych, które następnie skomentował serią specjal­nie wykonanych 9 rysunków. Dopełniają one z pietyzmem zaaranżowaną wystawę podrzucając nowe tropy inter­pretacyjne lub ujawniając zakulisowe historie z życia pol­skich rzeźbiarek i rzeźbiarzy. Całość, uzupełniona również dwoma wiel­kofor­matowymi fotografiami rzeźb plenerowych w war­szaw­skim parku Skaryszew­skim oraz Elblągu stanowi niezwykłą, apokryficzną i zmysłową podróż przez przeoczone historie nowoczesnej pol­skiej rzeźby. Kuratorka wystawy jest Joanna Turowicz.


WYSTAWY W WARSZAWIE

Libera ociera się o rzeźby

Zbigniew Libera: To nie moja wina, że otarła się o mnie ta rzeźba

Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego, Warszawa

22.11.2015 - 20.03.2016

 

 

Oprócz plakatu wystawy wg rysunku Libery, wydarzenie promuje też niecodzienny, krótki film z artystą w roli głównej (obejrzyj).

 

 

Widoki wystawy w Królikarni fot. Ernest Wińczyk