Sztuka Michała Budnego rośnie i dojrzewa z każdą kolejną wystawą. Ta obecna czerpie swoją dramaturgię z aury ogrodu. Postminimalizm, któremu artysta jest od początku wierny, przybiera teraz zaskakująco witalne formy. Mocne kolory i ruch. Reliefy i obiekty wykonane są z drewna i metalu, częściowo pokrywane lakierami, ale ich geometryczne struktury mają żywą, indywidualną osobowość. Tą naturalną organiczność symbolizuje ulokowane w samym sercu wystawy Źródło – sugestywna kompozycja wykonana z giętych i lakierowanych stalowych rur, swoiste serce ogrodu.
Tytułowy kwiatostan jest metaforą rozkwitu i tęsknotą za intensywnością doznań, zaś poszczególne prace, oglądane jedna po drugiej, tworzą rodzaj spektaklu, w którym grają ze sobą różne kształty, faktury, barwy i refleksy światła. Ogród ten jest więc opowieścią o pobudzaniu zmysłów i wrażliwości, ale też o materialności i cielesności z zaskakującą, niemal erotyczną puentą.
Budny w oryginalny sposób łączy powściągliwość z biologiczną i zmysłową siłą, a jego najnowsze prace mają w sobie coś z wciągającej zagadki i soczystego, zrywanego wprost z drzewa owocu.