Wystawa „W młodości mej niesytej” to podróż w czasie i przestrzeni, podróż na wschód, podróż w rytm muzyki. Jej bohaterami są młodzi ludzie – z różnych miejsc i czasów – którzy są mimowolnymi, ale aktywnymi uczestnikami historii, medium dokonujących się przemian artystycznych i społecznych.
Każdy z artystów biorących udział w wystawie reprezentuje inną generację i odmienną postawę wobec społeczności, której towarzyszy. Michał Wasążnik (ur. 1956) jest fotografikiem, który jako jeden z pierwszych i najbardziej aktywnych dokumentował polską scenę punkową lat 80., sam będąc jej ważnym uczetnikiem i m.in. menadżerem TZN Xenna. Zdjęcia niezależnej sceny muzycznej były podstawą do zdania państwowego egzaminu i uzyskania przez Wasążnika oficjalnego tytułu artysty-fotografika w 1984 roku. Dwa lata później stały się też jednym z powodów jego wyjazdu z Polski. Wydany w 2010 roku album „Generacja”, z którego zdjęcia prezentujemy na wystawie, jest niezwykłym, charyzmatycznym zapisem spojrzenia od wewnątrz na bohaterów kontrkulturowej rewolty lat 80.
Szwedzka artystka Johanna Billing (ur. 1973), której prace prezentowaliśmy w Rastrze na indywidualnej wystawie w 2007 roku, wypracowała własny, specyficzny język refleksji nad przemianami dokonujących się we współczesnych społeczeństwach. Jej filmy – z pogranicza fikcji i dokumentu – są w istocie zapisem arranżowanych przez samą artystkę działań, których uczestnikami są na ogół młodzi ludzie, z konkretnych miejsc lub środowisk. Plan filmowy staje się rodzajem spontanicznej wspólnoty, w której kluczową rolę odgrywają również muzyka, rytm oraz – tak jak w filmie prezentowanym na wystawie – choreografia. „I’m Lost Without Your Rhythm” (2009) został nakręcony w rumuńskiej miejscowości Iaşi i jest swobodną dokumentacją warsztatów z tańca współczesnego przeprowadzonych z grupą miejscowej młodzieży – studentów i amatorów – przez szwedzką choreografkę Annę Vnuk. Film ten trafił ostatnio m.in. do kolekcji Muzeum Sztuki w Łodzi.
Milena Korolczuk (ur. 1984) ukończyła w 2010 roku studia na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Jej prace – przede wszystkim fotografie i filmy – w lapidarny, ale wyrafinowany formalnie sposób opisują naturalne środowisko młodej artystki. To z jednej uniwersum sztuki i jej historii przyswajane w toku edukacji, a z drugiej świat własnych doświadczeń kulturowych i generacyjnych. Na styku tych dwóch znajdują się fotografie z serii „Black (after Reinhardt)” (2009), odkrywające specjalną odmianę czarnej czeluści w podbiałostockiej miejscowości Zabłudów, skąd pochodzi artystka. Ciemność jest tu miejscem ukrycia, tak jak sztuka służy młodym ludziom jako miejsce ucieczki, ale jest zarazem pułapką, z której trudno się wydostać.
W tle wszystkich prezentowanych przez nas prac pojawia się to samo pytanie: co formuje wspólnotę – doświadczenie pokoleniowe? pochodzenie? spędzana razem młodość? Czy sztuka, muzyka, fotografia, film, mogą odgrywać w tym procesie decydującą rolę? W jaki sposób sytuacje i obrazy prowokowane i rejestrowane przez artystów determinują nasze wyobrażenia i naszą pamięć relacji osobistych, towarzyskich, społecznych, historyczno-artystycznych? Czy to sztuka, używając własnych kodów i form, nadaje młodości uwodzącą aurę, czy też to młodość uwodzi i korumpuje artystów swoją witalnością?
Tytuł wystawy zapożyczyliśmy z wiersza Andrzeja Bursy, artysty, dla którego młodość była jedynym i naturalnym stanem, który nigdy nie okrzepł, swojej młodości nie przeżył do końca, ale też nigdy się nie zestarzał. Jego twórczość urwała się wraz z przedwczesną śmiercią, jeszcze przed trzydziestką, w swoim heroicznym okresie. To geniusz ubogi – niedoskonały lirycznie i intelektualnie – ale ucieleśniający to, co stanowi o sile wieku młodego – chropawość, brutalność, piękną niedojrzałość i niezwykłą energię.
Współpraca: Robert Jarosz; Hollybush Gardens, Londyn