galeria jest nieczynna w dniach 6 – 22 sierpnia 2022
Przedstawiona sytuacja może kojarzyć się z zawieszeniem, pauzą w tańcu, zręcznym balansem nad krawędzią dzięki styku ciał, momentem granicznym, zaraz przed punktem kulminacyjnym, tj. runięciem kompozycji.
To przedstawienie kobiety, od której brzucha bije różowo-pomarańczowe światło, a z łona wydobywa się dym.
W obrazie Marzyciel atmosfera sprawia wrażenie idyllicznej, a ubranie – ciało, jest po prostu beztroską, latającą głową w chmurach, podobną do podrzuconego, poplątanego kłębka włóczki.
Obraz należy do cyklu historii, w którym artystka kontynuuje motyw miniaturowych postaci, będących personifijacją różnorakich stanów emocjonalnych i intencji.
Ciało w tym przypadku jest hybrydą tkaniny i ludzkiej skóry, o nowych właściwościach.
Obraz przedstawia dziewczynę, która w triumfalnej pozie trzyma maskę – swoją własną zdjętą skórę, tzn. powłokę, która odsłania prawdziwe oblicze bohaterki.
Ciało występuje tutaj jako metafora, świadcząca o złożoności człowieka, o jego różnorakich stanach emocjonalnych, które następnie dosłownie „rysują się na ciele”.
Obraz stanowi kontynuację eksploracji artystki nad kobiecym ciałem.
Obraz przedstawia fragmenty kobiecego ciała, zgrabnie ułożone na piedestale, dzięki czemu motyw przypomina rzeźbę.
Płótno stanowi element serii dywagacji artystki nt. ciała i jego fragmentaryzacji.
Ciało jest tutaj przedmiotem fragmentaryzacji, a kreowane sytuacje – odrealnienia.
Multiplikacja oczu, ust i uszu stanowi początek deformacyjnych eksperymentów artystki.