W dniu 30 marca galeria będzie nieczynna



Wystawa „W młodości mej niesytej” to podróż w czasie i prze­strzeni, podróż na wschód, podróż w rytm muzyki. Jej bohaterami są młodzi ludzie – z różnych miejsc i czasów – którzy są mimowol­nymi, ale aktyw­nymi uczest­nikami historii, medium dokonujących się prze­mian artystycz­nych i społecznych.

Każdy z artystów biorących udział w wystawie reprezen­tuje inną generację i odmienną postawę wobec społeczności, której towarzyszy. Michał Wasążnik (ur. 1956) jest fotografikiem, który jako jeden z pierw­szych i naj­bar­dziej aktyw­nych dokumentował polską scenę punkową lat 80., sam będąc jej ważnym uczet­nikiem i m.in. menadżerem TZN Xenna. Zdjęcia niezależnej sceny muzycz­nej były podstawą do zdania państwowego egzaminu i uzyskania przez Wasążnika oficjal­nego tytułu artysty-​fotografika w 1984 roku. Dwa lata później stały się też jednym z powodów jego wyjazdu z Polski. Wydany w 2010 roku album „Generacja”, z którego zdjęcia prezen­tujemy na wystawie, jest niezwykłym, charyzmatycz­nym zapisem spoj­rzenia od wewnątrz na bohaterów kontr­kul­turowej rewolty lat 80.

Szwedzka artystka Johanna Billing (ur. 1973), której prace prezentowaliśmy w Rastrze na indywidual­nej wystawie w 2007 roku, wypracowała własny, specyficzny język reflek­sji nad prze­mianami dokonujących się we współczesnych społeczeństwach. Jej filmy – z pogranicza fikcji i dokumentu – są w istocie zapisem arranżowanych przez samą artystkę działań, których uczest­nikami są na ogół młodzi ludzie, z kon­kret­nych miejsc lub środowisk. Plan fil­mowy staje się rodzajem spon­tanicz­nej wspólnoty, w której kluczową rolę odgrywają również muzyka, rytm oraz – tak jak w filmie prezen­towanym na wystawie – choreografia. „I’m Lost Without Your Rhythm” (2009) został nakręcony w rumuńskiej miejscowości Iaşi i jest swobodną dokumentacją warsz­tatów z tańca współczesnego prze­prowadzonych z grupą miej­scowej młodzieży – studentów i amatorów – przez szwedzką choreografkę Annę Vnuk. Film ten trafił ostat­nio m.in. do kolek­cji Muzeum Sztuki w Łodzi.

Milena Korolczuk (ur. 1984) ukończyła w 2010 roku studia na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Jej prace – przede wszyst­kim fotografie i filmy – w lapidarny, ale wyrafinowany for­mal­nie sposób opisują naturalne środowisko młodej artystki. To z jednej uniwer­sum sztuki i jej historii przy­swajane w toku edukacji, a z drugiej świat własnych doświadczeń kul­turowych i generacyj­nych. Na styku tych dwóch znajdują się fotografie z serii „Black (after Reinhardt)” (2009), odkrywające specjalną odmianę czar­nej czeluści w podbiałostockiej miejscowości Zabłudów, skąd pochodzi artystka. Ciemność jest tu miej­scem ukrycia, tak jak sztuka służy młodym ludziom jako miej­sce ucieczki, ale jest zarazem pułapką, z której trudno się wydostać.

W tle wszyst­kich prezen­towanych przez nas prac pojawia się to samo pytanie: co for­muje wspólnotę – doświadczenie pokoleniowe? pochodzenie? spędzana razem młodość? Czy sztuka, muzyka, fotografia, film, mogą odgrywać w tym procesie decydującą rolę? W jaki sposób sytuacje i obrazy prowokowane i rejestrowane przez artystów determinują nasze wyobrażenia i naszą pamięć relacji osobistych, towarzyskich, społecznych, historyczno-​artystycznych? Czy to sztuka, używając własnych kodów i form, nadaje młodości uwodzącą aurę, czy też to młodość uwodzi i korum­puje artystów swoją witalnością?

Tytuł wystawy zapożyczyliśmy z wier­sza Andrzeja Bursy, artysty, dla którego młodość była jedynym i natural­nym stanem, który nigdy nie okrzepł, swojej młodości nie przeżył do końca, ale też nigdy się nie zestarzał. Jego twórczość urwała się wraz z przedwczesną śmiercią, jesz­cze przed trzydziestką, w swoim heroicz­nym okresie. To geniusz ubogi – niedoskonały lirycz­nie i intelek­tual­nie – ale ucieleśniający to, co stanowi o sile wieku młodego – chropawość, brutalność, piękną niedojrzałość i niezwykłą energię.

Współpraca: Robert Jarosz; Hol­lybush Gar­dens, Londyn


WYSTAWY 2011

Johanna Billing, Milena Korolczuk, Michał Wasążnik
W MŁODOŚCI MEJ NIESYTEJ

10.12.2011-28.01.2012