Pierwsza wystawa indywidualna Alicji Pakosz (ur. 1996) w Rastrze to opowieść osnuta wokół figury toksycznego pejzażu – obsesyjnie powracającego jako klasyczny motyw z historii malarstwa, a zarazem widok wywołujący lęk, podskórny niepokój. Obraz pojawiający się w najmniej spodziewanej chwili niczym wciskające się pod powieki omamy. Coś chorobliwego i nie do końca dobrego. Artystka rozgrywa tę historię na zasadzie filmowych kadrów w serii obrazów w dwóch różnych skalach oraz pełnoplastycznej dioramy.
Alicja Pakosz pochodzi z Tychów, studiowała na Akademiach Sztuk Pięknych w Krakowie i Norymberdze. Zajmuje się malarstwem i jego przestrzennymi rozwinięciami w postaci instalacji i dioram. Do tej pory jej indywidualne wystawy miały miejsce w krakowskiej Galerii Piana, Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu oraz w Gdańskiej Galerii Miejskiej (wraz z Wiktorią Walendzik). Jej prace prezentowaliśmy wcześniej w Rastrze na wystawie „200 objawień”.