Broniewski dużo śpiewał i śpiewem też wypełniał czas spędzany w aresztach i więzieniach. Wspominają o tym – czasem z podziwiem, a czasem z wyrzutem – jego towarzysze z celi. Jednak, mimo słabości do podnoszących na duchu piosenek, poeta odmówił napisania najważniejszej pieśni – nowego hymnu Polski Ludowej, o co publicznie prosił go Bolesław Bierut.
Do stworzenia współczesnych aranżacji tekstów Broniewskiego
zaproszeni zostali artyści niezależnej sceny muzycznej. Chcieliśmy by głos poety zabrzmiał na nowo, w zmienionych okolicznościach historii i w zmienionej formie, ale z niemniejszą siłą niż w czasach Wielkich Kryzysów XX wieku. Bo też – mówiąc najprościej – Broniewski opowiada o sprawach, które przeterminowaniu nie podlegają: o wojnie, miłości, polityce i alkoholu.