W dniu 30 marca galeria będzie nieczynna



W serii wiel­kofor­matowych fotografii artystka powołuje do życia swoją sobowtórkę. Wykonana przez specjalistyczną firmę kukła jest wierną imitacją – w skali 1:1 jej głowy i torsu. Grzeszykow­ska dokumen­tuje proces nakładania makijażu, rzęs i brwi, a sposób kadrowania i skrócony dystans wywołują iluzję obcowania z żywą osobą. 
Intymny charak­ter tych por­tretów i naturalne oświetlenie budzą skojarzenia z tradycją przedstawień malar­skich. Jednocześnie cykl ten jest kolej­nym prze­kroczeniem kon­wen­cji autor­por­tretu i kolejną próbą Grzeszykow­skiej uwol­nienia się od własnego ciała – symbolicznego roz­dzielenia tożsamości i jej fizycz­nego nośnika.
Nawiązując do swoich wcześniejszych cykli fotograficz­nych, artystka son­duje kreacyjne możliwości medium. Fotografia w wyjątkowo sugestywny sposób służy tu stworzeniu sztucz­nego życia; osoby, która żyje wyłącznie na zdjęciach.











Aneta Grzeszykowska
Bez tytułu (model)

2017
tusz pigmentowy na papierze bawełnianym, 100 x 140 cm, ed. 3 + 1 AP każda