W dniu 30 marca galeria będzie nieczynna



































Dominika Olszowy
Ego Trip

 

2017
performance w ramach wystawy Lepsza ja w Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki

 

Czarny samochód stojący przed wejściem do galerii, z którego słychać marsz żałobny Chopina. W galerii kącik wypełniony sztucznymi skałami, a wśród nich siwa peruka „przyozdobiona” niedopałkami papierosów; olbrzymia filiżanka wypełniona kawą; zestaw do nocnego plażowania, niewielka scena jakby wyjęta z dziecięcych akademii oraz ludzkich rozmiarów żółty ser z dziurami. Każda z tych mikroaranżacji była scenografią do kolejnych, następujących po sobie mini przedstawień, zapętlonych i odgrywanych po kilka razy. Tym, co łączyło wszystkie te działania, był ich liryczny i nadrealistyczny charakter.

 

Jedna ze scen rozegrała się w filiżance kawy – aktorka (Dominika Biernat), która weszła do niej po uprzednim założeniu kaloszy, zaprezentowała publiczności ranę na przedramieniu i zaczęła polewać ją octem, za każdym razem cicho sycząc. Sytuacje te tworzyły oniryczną atmosferę. Temat snu i wspomnień sennych powracał także często w monologach aktorki, której towarzyszyli pojawiający się znienacka inni bohaterowie – tajemniczy kierowca poruszający się na niewielkim, czterokołowym wózku i szurająca monotonnie odkurzaczem kobieta (odgrywani przez Dominikę Olszowy oraz Tomasza Mroza). Spektakl symbolicznie kończył się, gdy aktorka docierała do sera, na którego widok wydawała z siebie stłumiony okrzyk, po czym wybiegała z galerii tylnymi drzwiami – po to tylko jednak, by szybko do niej wrócić i zacząć cały cykl od nowa.